Niestety jestem zmuszony opuścić dzisiejszą rozgrywkę z powodu kolejnego egzaminu. Powodzenia życzę wszystkim w dzisiejszym meczyku.

Ostatnie spotkanie w tym roku,  wspólnej rywalizacji dwóch teamów dobiegł końca.
Na spotkanie stawił się 7 osobowy skład Sissco Team i 3 osobowy skład Shaggy Team tak więc meczyk mógł się odbyć.
Przy dysproporcji składów trudno było oczekiwać cudów ale i tak spotkanie nie należało do mało interesujących.
Na początku Sissco Team szybko i skutecznie zaatakował 3 osobowy zespół przeciwnika ale i tak przez 10 minut potyczka na Francji była dosyć wyrównana. W końcówce mapki przewaga liczebna dała się odczuć.  Druga mapka Berlin na samym starcie Shaggy Team objął prowadzenie 3 punktami i długo bronili tego wyniku ale końcówka znów należała do Sissco Team (mogło się udać ale kilka błędów w defensywie zmieniło przebieg walki). Crossroad to było prawdziwe wyzwanie bo planszę na ogół wygrywał Shaggy Team i udało się i tym razem wygrać tę planszę. Skomansowany atak Sissco Team i pomysłowa obrona 3 osobowego zespołu dała wynik    32:18 dla Shaggy Team. Po tej mapie nastroje w Shaggy Team znacznie się poprawiły a Sissco Team mógł tylko się zastanawiać "co się stało" .  Plansza nr 4 Gloomcove to trudna plansza dla pełnego składu drużyny a co dopiero dla garstki "powstańców". Rodzenie się na plaży to prawdziwa męka dla drużyny i można by tę walkę nazwać "nowym Westerplatte" Shggy Team walczyłdzielnie kryjąc się gdzie się tylko dało i punktując przeciwnika. O jakimkolwiek ataku nie było nawet mowy ale zespół walczył do końca. Dogs Castle każdy wie jak ją trudno rozegrać na własną korzyć a do tego Malina dostał "w łeb" w podziemiach i było 1:0 dla Sissco Team (muszę przyznać bez bicia że dałem dupy) ale zespół i tak się "pozbierał" i udało się doprowadzić i utrzymać remis 5:5 . Kolejne plansze to już miażdżąca przewaga Sissco Team który nie dał szans na równą walkę z "powstańcami" .  Przy stanie 9:2 nadeszły Ardeny i nikt się nie spodziewał że Shaggy Team wygra tę planszę - a jednak. Dzięki baaardzo dobrej grze Ewelinki i GeGaS-a wygrali tę planszę 2 punktami. W ostatniej planszy The Crossroads Sissco Team przycisnął Team Shaggiego (zgodnie z oczekiwaniami) ale i tak przegrana 50:32 i tak godny wynik.
Sissco Team wygrał spotkanie 10 : 3 a te 3 punkty można uznać za duży sukces drużyny przeciwnika.

Teraz spotkania mogą się odbywać ale na zasadzie "wolnej gry" czyli kto się zgłosi na spotkanie to można je rozgrywać nawet rotując składy.
Jak będzie w  "nowym roku" który startuje od września  - zobaczymy.
Dzięki za grę i wspólną rywalizację.

ps. Na planszy Remagen Roads też dałem dupy . Malina

1.    Southern France



2.    Berlin


3.    Crossroad


4.    Gloomcove



5.    Dogs Castle



6.    War Factory



7.    Remagen Roads


8.    Fallen Village


9.    Bunkeranlage v1


10.  The Canal


11.  Ardennes


12.  The Crossroads